Zgoda z Białym Orłem

Siemka wszyskim KIbola Sparty:)My chcemy pogodzic sie i 3 mac razem sztame:)Niechcemy zadnych klutni pojedziemy razem kobylil:)Pozdro dla wszystkich Kiboli Sparty:)Co wy na to ?? Smile

Po rozmowie z zarządem popieramy Wasz pomysł!! Dzisiaj ktos od nas zjawi się na Waszym meczu i dogadamy sprawy!!
pozdro

chwilowo Marjan nie odbiera ale zaraz bede probował jeszcze raz. Jesli uda sie z tym transportem to choc 3-4 osoby powinny sie zjawic Cool

no wiec tak...bylismy ja z józefem to moze tak po krotce opisze całe popołudnie z dzisiejszym meczem zwiazane

14.10 - informacja od Marjana ze ma miejsce i jedzie na mecz wiec telefon do jozefa i decyczja=> jedziemy do Koźmina

14.20 - wyjazd z MG z szalikami super zajebista trabka Embarassed

15.00 - w Koźminie. Czuć juz atmosferke meczu. Wysiedlismy na Flrianskiej gdzie przy stadionie pełno osob w czerwono-zołtych szalikach. Wybralismy sie na rynek do sklepu=> mały prowiant i z kolegami z Białego Orła pod stadion.

15.30 - Tam razem z Niebiesko-białym Fanclubem Orła weszlismy na stadion. Na wejsciu juz było widac ze przyjezdni z Jarocina zaeli stałe miejsce Najwierniejszych z Koźmina. Chyba tam najbardziej dyplomatyczny "Zajaczek"zadzialał i ochroniarz nakazał przewieszenie flag i przesuniecie sie jarociniaków.

16 - Zaczynamy mecz
Organizacja dopingu dosyc dobra i głosno było w "kotle". Sam fakt ze tak blisko siedzielismy bez podziału sektorów był nie pokojacy ale no z kulturka przekrzykiwalismy sie nawzajem. Z meczu za duzo nie wiem bo ciagle cos spiewalismy ale gola widziałem

1:0 dla Jaroty.

16.50 - przerwa i wyjscie na rynek do sklepu

17.10 - II połowa juz trwa a my wracamy z józefem i kilkoma kumplami na stadion. Kibice jaroty odpalili jakies race ale taki ogien był ze nie mam pytan. A my spiewamy "zgascie te swieczki".
Mecz jak na lidera i v-ce lidera to raczej nie stał na najwyzszym poziomie. Najprawiedliwiej było by 1:0 ale Jarota po akcji skrzydłem strzeliła na 2:0. Prawie kibice z Jarocina raz cos zaspiewali i cisza co po golu raczej normalnie nie jest no i pozniej my im na to "cos ci tak cicho"

17.50 - mecz sie skonczył sie zaczeło chamstwo bandytów z Jarocina.
Na poaczatku spokojnie bo tylko wyzwiska. My z ekipa poszlismy do bramki i zrobilismy sobie fote. Udalismy sie w kierunku wyjscia ja osobiscie az sie obejrzałem to juz zaczeły sie drobne przepychanki ktos komus podbił oko. ale my dalej kulturalnie "biały orzeł aeoaoo"itp a Oni ze zegnaja wies wiec my im to samo. Pozniej wyszli przez brame a my głownym wjescie i tylko wiem ze spiewu ze ten słynny Kolenda dostał od jakiego debila, bandyty z Jarocina, z rurki czy takiej małej pałki metalowej
No i samochod za samochodem wyjezdzał na "PJ" to oni palce w naszym kierunku a my "wypierad**"

ok - 18.20 zjawiły sie "łapy łapy cztery łapy" no i szukali winnego tego zdarzenia a my ze wiedzielismy ze to ten frajer w czerwonej bluzie to zaczelismy spiewac " czerwona bluza" no i zadziałoało Wink

koles wyladowal w radiowaozie. Chwile jeszcze spiewalismy no i pozegnalismy sie z przyjaciołmi z Koźmina

18.45 stanelismy na wylocie na Krotoszyn i łapalismy stopa. heh zatrzymała sie taka spoko kolezanka golfikiem i jak sie okazało....to była zona Kolendy i jechała do szpitala wiec z kozmina znalezlismy sie w Krotu Cool

tam stalismy na stopa chyba najdłuzej dzisiaj bo z 15min. Wkoncu gosc naz zabral do kobylina czyli juz blizej do domu Very Happy

W kobylinie na wylocie zabrała na taka para w sumie fajna laska i jej kolo i znalezlismy sie w Smolicach Twisted Evil

ztamtad zabrali nas tacy goscie z dziewczyna na Topolke bo jechali do Konar na impreze. Na Topolce spotkalismy znajome twarze i opchnelismy im szaliki Sparty

trza by se kupic nowe. Z Topolki poszlimy w strone MG bo to w sumie tylko 6km Razz

ale po chwili dwie znajome zabrały nas az do MG i tak oto znalezlismy sie w domu o 20.15

W sumie to bardzo udany wyjazd szkoda tylko ze Biały Orzeł przegrał ale ogolnie bardzo miła i przyjemna atmosfera w Koźminie. Za goscine dziekujemy i zapraszamy do nas.

Niom Napewno sie zjawimy mecze przyjazni :)Pozdro dla Wasz:)

tey Gośc:)jak ten gosciu by wyszedl do nas to by nic niekrzyczeli ale jak spekal i nie wystraszyl bo na piastki si ebic nieumie to luzzz:)heh jak bym tego debila dorwal to bym lu łeb rozwalil 3 liga 3 liga Wągrowiec:) Smile

Kibol KKS Biały Orzeł napisał:

tey Gośc:)jak ten gosciu by wyszedl do nas to by nic niekrzyczeli ale jak spekal i nie wystraszyl bo na piastki si ebic nieumie to luzzz:)

no faktycznie luz
ciekawy macie system wartościowania pewnych rzeczy, ale to już nie moja sprawa jakby. Laughing

ps. nie kibicuje Jarocie

no Panowie nastepnym razem sie z wami wybieram na jakiś meczyk do Koźmina Smile

Tylko mówcie kiedy i ja jestem chetny na bank:)

POZDRO

Niom oki powiemy ci kiedy i jak :)heh

Niom Przyjaciele z MG czekamy na was:)Myśle ze wspomozecie nas w meczu z Astra:)Zabraknie u nas KROPY:( Ale mysle ze damy czadu:)Niom obowiazkowo musicie byc jak bedzie grała Sparta z Orzełkiem:) pozdro dla wszyskich ziomkow:)

hahahah jacy jebani konfidenci. Leże, czytając ten opis meczu w Koźminie. Najpierw było kozaczenie, prowokowanie i wyzwiska. Jeżeli jesteście bandą cykorów trzeba było od razu sie nie stawiać i nie odpowiadac na zaczepki, a wy odpowiadaliscie i jak ktoś od was wyłapał strzała to wszyscy pouciekaliście. Żeby tego było mało wydali kolesia psom, co za jebani konfidenci!!! wieśniaki wiem, że wasze pojęcie o kibicowskich realiach jest zerowe, ale takich rzeczy sie nie robi! jeszcze ten koleś co napisał " łapy, łapy cztery łapy "- choć sam psom wyśpiewał, kto wyjebał tamtemu i jeszcze sie z tego cieszą Exclamation

. Idioto, jesteście gorsi od psów bo podejmujecie sie współpracy z nimi. Żal mi was ciecie

Górnik Konin

Gość

zgadzam sie tu z kolega z gornika, nie macie pojecia o zachowaniu kibiców wydawac kolesia psom. jestescie frajerami i tyle. pzdr dla gornika 'ovi